Choroba Magdy jest wyjątkowo złożona i trudna w leczeniu. W ramach naszej akcji Moje Piękno – Moja Sprawa spotkałyśmy się z wieloma specjalistami, w tym z doktorem Krzysztofem Ziemlewskim. Chciałyśmy dowiedzieć się w jaki sposób możemy walczyć z odbierającymi pewność siebie Magdzie bliznami. Zapraszam do lektury naszej rozmowy z lekarzem medycyny estetycznej, który wyjaśnia jakie kroki w leczeniu możemy podjąć w przypadku zdiagnozowanego tocznia.
Asia: W jaki sposób choroby Magdy wpłynęły na jej ciało? Jakie
skutki możemy zaobserwować?
Krzysztof Ziemlewski: Magda choruje na bardzo poważną chorobę, która dotyczy nie tylko skóry, ale jest chorobą układową, zajmującą większość narządów ciała. Z tego powodu leczenie musi być bardzo agresywne. Polega na podawaniu dużych dawek glikokortykosteroidów, czego skutkiem ubocznym są niestety nieestetyczne zmiany na skórze. Takie leczenie powoduje również duże wahania wagi, co wpływa na powstawanie zaników lub rozciągnięcie skóry oraz rozstępy.
Asia: Dlaczego medycyna estetyczna nie jest wskazana w przypadku Magdy?
Krzysztof Ziemlewski: Przede wszystkim nie wiemy, jak będzie reagowała skóra po iniekcji, a nawet na drobne ukłucia. Jeżeli chodzi o zabiegi laserowe, to należy pamiętać, że toczeń jest chorobą fotowrażliwą (dermatoza fotowrażliwa), dlatego wszelkie zabiegi laserowe są wykluczone. Magda powinna nawet latem być wyjątkowo ostrożna podczas ekspozycji na słońce. Takie promieniowanie może nasilić objawy choroby. Zatem zarówno zabiegi iniekcyjne i laserowe w przypadku Pacjenta cierpiącego na toczeń absolutie nie są zalecane. Toczeń zaliczany do chorób autoimmunologicznych i jest przeciwwskazaniem do wszelkich zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Asia: Jakie są przeciwwskazania do korzystania z zabiegów medycyny
estetycznej?
Krzysztof Ziemlewski: medycyna estetyczna jest przeciwskazana w wielu przypadkach, w tym m.in.:
- Choroby autoimmunologiczne (czyli takie jak ma Magda), do których między innymi należy toczeń. Dość powszechna choroba Hashimoto teoretycznie jest przeciwwskazaniem, ale jednak względnym. Bardzo ważne jest aby Pacjent miał świadomość, że w przypadku tej choroby jest zwiększony metabolizm kwasu hialuronowego i toksyny, a więc rozkład preparatów jest szybszy. Efekty zabiegów będą po prostu utrzymywać się krócej.
- Choroby nowotworowe. W trakcie leczenia oraz podczas chemioterapii zabiegi medycyny estetycznej sa absolutnie przeciwskazane. Zaleca się aby na 5 lat od zakończenia leczenia również nie wykonywać żadnych zabiegów.
- Ciąża i karmienie piersią to przeciwwskazania bezwzględne. Nie posiadamy jeszcze wiarygodnych badań, aby jednoznacznie stwierdzić jak medycyna estetyczna wpływa na rozwój płodu, czy dziecka.
- Choroby infekcyjne. W czasie ich trwania, pacjent ma słabszą odporność, można go dodatkowo zainfekować. Nawet zwykłe przeziębienie czy gorączka wykluczają z wykonania zabiegu (należy go przełożyć).
- Rzadkie choroby typu zespół Lamberta – Eatona czy Miastenia gravis powodujące zaburzenia pracy płytki nerwowo-mięśniowej. Wkluczają tylko zastosowanie botoksu.
Przedstawiłem ogólne przeciwwskazania do zabiegów, ale oczywiście istnieją również poszczególne przeciwwskazania dotyczące już konkretnych zabiegów i poszczególnych chorób. Te grupy przeciwwskazań dotyczą w zasadzie wszystkich zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Wyróżniamy także przeciwwskazania względne, np. u chorych, którzy leczą się przewlekłe lekami rozrzedzającymi krew. Nie mówimy tutaj o przeciwskazaniu, ale musimy wziąć pod uwagę, że Pacjent może po zabiegu gorzej wyglądać – np. pojawi się większa ilość siniaków. Za każdym razem lekarz indywidualnie podchodzi do Pacjenta i ocenia czy korzyści z zabiegu medycyny estetycznej są większe niż ryzyko jakiś zmian, które mogą wystąpić po zabiegu. W Klinice Ziemlewski planujemy stworzyć program Beauty against cancer. Będziemy starali się włączyć grupę zabiegów, które można bezpiecznie wykonywać w przypadku chorób nowotworowych, aby nie pozbawiać Pacjentów tych możliwości.
Asia: Czy w przyszłości jest szansa żeby Magda mogła skorzystać z
takich zabiegów?
Krzysztof Ziemlewski: Niestety nie, ponieważ choroby autoimmunologiczne są nieuleczalne, więc skazana jest tylko na zabiegi pielęgnacyjne (niezależnie od tego czy pozostaje okresie remisji bez objawów czy okresie aktywnego leczenia). Choroby autoummunologiczne to choroby agresywne, a Magda niestety boryka się z najagresywniejszą postacią tocznia. W przypadku Magdy mówimy nie tyko o chorobie skóry, tak jak w postaci DLE czy SCLE (odmiany tocznia dotyczące tylko skóry), ale nawet przy tych odmianach większość zabiegów medycyny estetycznej jest przeciwwskazana.
Jeżeli chodzi o możliwości – najlepszym rozwiązaniem byłoby leczenie chirurgiczne i wycięcie tych zmian na ciele – na szczęście, nie mamy zmian na twarzy – ale powstały olbrzymie nawisy skóry i rozstępy. Uważam, że tutaj nawet chirurg plastyczny w tym przypadku nie może odpowiedzieć jednoznacznie, czy zabieg dla Pacjenta z toczniem jest bezpieczny, myślę, że to ważne pytanie do anestezjologa. Konsultacja w tym przypadku jest niezbędna. Ważne również zdanie w tej dyskusji to opinia lekarza prowadzącego. Jednak przypadek jest bardzo trudny, odwrotnie do tego jaki uśmiech na twarzy ma nasza Pacjentka 🙂